Wielu klientów naszej kancelarii zadaje pytanie o możliwość dochodzenia odszkodowania za „straty moralne”. Zanim wyprowadzimy klienta z błędu pytamy co konkretnie ma na myśli. Odpowiedzi są najczęściej na tyle niesprecyzowane, że trudno je nawet przytaczać.
Coś takiego jak roszczenie o „odszkodowanie za straty moralne” nie istnieje. Najważniejszy akt prawny regulujący kwestie odszkodowawcze, jakim jest Kodeks cywilny, nie posługuje się nawet takim zwrotem, ale przewiduje rozbudowaną strukturę możliwości dochodzenia kompensaty doznanej szkody.
Szkody należy podzielić na dwie kategorie: te o charakterze majątkowym i te o charakterze niemajątkowym. Najogólniej rzecz biorąc pierwsza z nich dotyczy wszystkiego tego co wiąże się z szeroko pojętym majątkiem poszkodowanego takim jak jego własności czy dochody. Druga dotyczy przede wszystkim krzywdy, która jako taka nie została zdefiniowana, ale rozumie się przez to uszczerbek zarówno fizyczny (na ciele) jak i psychiczny (na duchu).
W przypadku szkody majątkowej poszkodowanemu przysługuje odszkodowanie, które ma wyrównać doznany uszczerbek. Należy pamiętać, że odszkodowanie nie może być źródłem dochodu, a ma tylko doprowadzić do sytuacji sprzed zdarzenia, tak aby poszkodowany „wyszedł na zero”. Ustalanie wysokości szkody odbywa się zazwyczaj z udziałem specjalistów (biegłych) w oparciu o wartości rynkowe uszkodzonych dóbr.
W przypadku szkody niemajątkowej poszkodowanemu należy się zadośćuczynienie. Jego ustalenie jest bardziej skomplikowane, ponieważ dobra będące przedmiotem szkody (np. zdrowie) nie są przedmiotem obrotu i nie maja „ceny”. Wspomniane „odszkodowanie za straty moralne” zbliżone jest właśnie do zadośćuczynienia.
Kodeks cywilny przewiduje jeszcze jedną instytucję, która ma podobny charakter. Chodzi o naruszenie tak zwanych dóbr osobistych człowieka takich jak zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska. Wskazane wyliczenie ma charakter przykładowy, gdyż krąg dóbr nie jest w tym przypadku zamknięty, a orzeczenia sądowe systematycznie go poszerzają.
W przypadku naruszenia dóbr (np. poprzez obraźliwe wypowiedzi pod czyimś adresem, naruszania tajemnicy korespondencji, naruszania nietykalności cielesnej) poszkodowany może dochodzić zarówno naprawienia szkody majątkowej jak i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. To drugie roszczenie wpisuje się we wspomniane w tytule pojęcie „straty moralnej”. Jego wykazanie i dochodzenie nie jest proste, gdyż po pierwsze należy wykazać chronione dobro i fakt jego naruszenia, a ponadto tak skonstruować żądanie, aby zostało uwzględnione przez sąd.
Nasza kancelarią posiada bogate doświadczenie w prowadzeniu zarówno spraw odszkodowawczych jak i sporów dotyczących dóbr osobistych.